Minimalizm to nie tylko pozbywanie się niechcianych rzeczy, nie kupowanie nowych ubrań. To styl życia, myślenia, zachowania. Napisanych o nim zostało dużo książek, o których regularnie Wam piszę. Dziś chcę polecić Wam cztery wystąpienia dotyczące minimalizmu. Każdy pokazuje inną jego stronę – dla mnie wszystkie są tak samo ważne, i każdego słuchałam z zainteresowaniem. Pomyślałam, że warto się nimi z Wami podzielić!
Pierwsze wystąpienie – Katarzyna Kędzierska
Pierwszy to wystąpienie Katarzyny Kędzierskiej – autorki bloga Simplicite i książki „Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce” – zatytułowane Minimalizm to życie na własnych warunkach, które wygłosiła w ramach TEDxKatowiceSalon.
W wystąpieniu tym opowiada o tym, jak minimalizm pomógł jej zdjąć ze swoich barków trzy ciężary – wcale nie dotyczące przeprowadzki i wagi kartonów z książkami.
Bardzo podoba mi się w tym wystąpieniu zdanie „Jeśli zaczniemy traktować upraszczanie i minimalizm jako dążenie do np. mniej niż stu rzeczy, to nadal będziemy od tych rzeczy uzależnieni.”
Drugie wystąpienie – Ellen MacArthur
Drugi to wystąpienie Ellen MacArthur – Zaskakująca rzecz, której się dowiedziałam, żeglując samotnie dookoła świata.
Opisuje, jak w czasie samotnego rejsu dookoła Ziemi zrozumiała znaczenie słowo „skończone”, i jaki ma to związek z circular econony. Ellen MacArthur założyła w 2010 roku Fundację Ellen MacArthur, która promuje ideę gospodarkę obiegu zamkniętego. Fundacja realizuje to poprzez programy takie, jak „Make fashion cicular”, publikacje analiz i raportów, fundowanie nagród (np. za innowacje w dziedzinie zanieczyszczenia plastikiem). Dla mnie minimalizm i circular economy mają wiele wspólnych elementów, dlatego polecam Wam to wystąpienie. Jest w języku angielskim, ale dostępne są napisy.
Trzecie wystąpienie – Ola Budzyńska
Kolejny film, który chcę Wam polecić, to film Oli Budzyńskiej – Pani Swojego Czasu. Choć nie ma w tytule ani słowa o minimalizmie, to jest w nim wbrew pozorom dużo na ten temat. Tytuł to Typy osób na które szkoda tracić czas.
Dla mnie tracenie czasu i minimalizm mają ze sobą wiele wspólnego. Myślę, że każdy z nas zna jeden z typów ludzi przedstawiony przez Olę. Ja mam problem z numerem pięć i siedem. Tak naprawdę nawet nie z nimi, ale ze swoim brakiem umiejętności powiedzenia „dość” lub „dziękuję, nie skorzystam”. Nie marnowanie czasu to też minimalizm, ale w innej materii. Bardzo ważnej materii – dlatego polecam Wam ten film. (PS do niego możecie pobrać karty pracy z ćwiczeniami, jeśli macie ochotę).
Czwarte wystąpienie – Joanna Glogaza
Ostatni film to wystąpienie Joanny Glogazy – Ubrania są jak klocki Lego – jak zhackować slow fashion?
Joanna jest autorką książek o slow life i slow fashion, oraz założycielką marki Lunaby.
Wystąpienie doskonale tłumaczy ideę szafy, w której wszystko do wszystkiego pasuje. Joanna posługuje się przykładem klocków Lego – i choć sama zauważa, że rady mogą wydać się trywialne, to chyba każda z nas zna to uczucie, kiedy bluzka nie pasuje do spódnicy, bo nie traktujemy naszej garderoby jak spójnej całości, tylko dorzucamy do niej przypadkowe kroje i wzory, które w danej chwili wydają się nam atrakcyjne. Część wystąpienia dotyczy wpływu branży na ekologię. Ciekawostka dotycząca „ekologicznych” ubrań z przerabianej bawełny warta jest zapamiętania, tak samo jak zdanie Najbardziej ekologiczne ubrania to te, które wiszą już w naszej szafie.
Teraz zaczęła się przedsprzedaż kolejnej książki – Wychodząc z mody. Czytałam jej część i myślę, że to będzie świetne kompendium wiedzy o ubraniach.
Wysłuchajcie ich – każda z nich opowiada o innym, bardzo ciekawym aspekcie minimalizmu. Czy któryś z nich jest dla Was aktualnie najważniejszy? Który wymaga najwięcej pracy – uporządkowanie szafy czy relacji międzyludzkich?
Obraz micaelabustamantefg z Pixabay
