„ale nie każesz mi tego wyrzucić?…”
Zdarza mi się słyszeć to pytanie, kiedy wspólnie robimy porządki i pozbywasz się niechcianych rzeczy. Mówicie „tu trzymam swój zbiór porcelanowych kotków”, „tam jest zbiór albumów o sztuce” lub „tu trzymam pamiątki z podróży”. Z lekką obawą pytacie, czy tego też musicie się pozbyć.
Nie, niczego nie musicie. Ja niczego nie każę, niczego nie narzucam. To Ty zawsze decydujesz czego chcesz się pozbyć – moim zadaniem jest ułatwienie Ci tego wskazując na przykład potencjalnych odbiorców.
Co jednak zaskakuje mnie przy tym pytaniu – ono często pada, gdy dotrzemy na koniec pawlacza, gdy wygrzebiemy z szafy ostatnie pudełko. Te rzeczy, tak dla Was ważne, nie stoją nigdzie dumnie wyeksponowane!
Nie dziwi mnie to! Ba! Ja to doskonale rozumiem. Sama bowiem miałam dokładnie taki sam problem.
Widzisz te kieliszki?

Pomogę sprawić, by pamiątki, kolekcje lub Wasze ulubione przedmioty miały godne miejsce, by patrzenie na nie sprawiało przyjemność.
Pamiętaj! Decyzja zawsze należy do Ciebie. Jeśli zdecydujesz, że chcesz się czegoś pozbyć – znajdę tym przedmiotom nowy dom.