Umówmy się – nie zawsze wiemy, co kupić komuś na prezent. Powody są różne – albo ktoś mówi, że ma już wszystko (i faktycznie tak jest), albo ktoś mówi, że ma wszystko, a nam do głowy nie przychodzi żaden pomysł, albo idziemy na świąteczny obiad do dalekiej rodziny/znajomych etc. Szukamy wtedy prezentu trochę po omacku. W zasadzie może tak też być z kimś, kogo dobrze znamy, a jednak wahamy się co kupić. Kapcie czy szalik? A może kubek? Istnieje wielka szansa, że podarujemy coś, co trafi albo głęboko do szuflady, albo… na sprzedaż.
Moja rada – jeśli nie wiesz co komuś kupić – kup coś, co można zużyć. Przedstawię Ci swoje propozycje:
1. Pyszności z lokalnej kawiarni (zamiast kieliszków, nie wiadomo czy potrzebnych)
Dużo mówi się teraz (i dobrze!) o kupowaniu w lokalnych kawiarniach, żeby pomóc im przetrwać trudne czasy. Świetna myśl!
Przykład – kawiarnia CieKawa proponuje zestaw nalewek. Rozejrzyj się po swojej okolicy, popatrz na profile okolicznych lokali na Fb. Na pewno znajdziesz coś pysznego. A ja polecam ten zestaw!
2. Kawa czy herbata? (zamiast kubka)
Jakiś czas temu odkryłam doskonałą
kawę od UnaPalona – i polecam ją wszystkim. A może lepiej wybrać herbatę UnaParzona? Albo świąteczny zestaw? Dawanie kawy jako prezent to świetny pomysł – tym bardziej, jeśli jest to coś oryginalnego, pysznego!
* do 24.12 z kodem GWIAZDKA2020 rabat 15% na wszystkie kawy!
3. Miód, najlepszy na świecie (zamiast skarpet lub szalika, grzeje równie mocno!)
Miód to wyśmienity zimowy kompan. Te, które chcę Wam polecić, mają dodatkową zawartość suszonych owoców, ziaren kakaowca, albo kompozycji cynamonu, kardamonu, goździków, gałki muszkatołowej, chili. Tu nie ma złych propozycji, wszystkie są wyśmienite.
4. Najpyszniejszy olej na świecie (zamiast rękawicy kuchennej lub gadżetu do kuchni)
Olej porowy? Lubczykowy? Pomidorowy? Te pyszne pyszności produkuje
Manufaktura Łagowski. Ja jestem zakochana w oleju z wędzonymi warzywami, który jest idealnym dodatkiem do sałatki, bagietki, makaronu… Firma ma w ofercie nie tylko oleje – jest i majonez z oleju porowego, czy też czekolada śliwkowa.
Myślę, że ucieszy kogoś, kto lubi gotować bardziej, niż kuchenny gadżet.
a jeśli nie chcecie kupować w prezencie artykułów spożywczych…
5. Świeca (zamiast koca lub bluzy)
Świece sojowe, ekologiczne, a do tego przepiękne? Sama zobacz na to, jak pięknie będzie wyglądać zarówno w trakcie palenia, jak i po nim! Ta świeca to idealny dodatek do każdego wieczoru z książką – lepszy, niż koc.
Ta ze zdjęcia pachnie jaśminem, różą, wanilią i patchuli. Są też wersje zdobione kryształkiem Swarovskiego. Kupisz je na stronie
youarethelight.pl

6. Kosmetyk od polskiego producenta #lesswaste (zamiast zestawu ze sklepu)
Ekologia i dobre kosmetyki idą w parze. Może wybierzesz coś z oferty 4 szpaki? Na przykład doskonały peeling? Albo szampon i odżywkę w kostce? Święta to dobra okazja, żeby kupić kosmetyk zero waste i opowiedzieć o jego zaletach.
Wszystkie pomysły produkowane są w niedużych lokalnych firmach. Myślę, że każda z propozycji ucieszy obdarowaną osobę i serdecznie Wam je wszystkie polecam!